Uprawy roślin modyfikowanych genetycznie pokrywają olbrzymie obszary na świecie. Produkcja tego typu żywności rozpoczęła się 10 lat temu. To właśnie wyróżnia Europę, gdzie nie spotkały się one z tak otwartym „przyjęciem” jak w Stanach Zjednoczonych, Chinach, Indiach, czy państwach Ameryki Południowej. Zwolennicy GMO, uważają że rozwiąże ona problem głodu i pozytywie wpłynie na czystość środowiska, ponieważ będzie chronić je, przed nadmiernym stosowaniem nawozów sztucznych. Przeciwnicy podkreślają brak długoterminowych badań osób, które spożywały by produkty modyfikowane genetycznie, trudno więc ustalić, jaki wpływ na zdrowie może mieć pokarm tego typu. Modyfikacja genetyczna polega na takim zmianie genomu gatunku, że staje się on bardziej wytrzymały i bardziej odporny na zmiany klimatyczne oraz choroby. Dla rolników, może być to szansa na uzyskiwanie większych plonów. Jeden z największych koncernów na świecie, zajmujących się wytwarzaniem rozwiązań GMO, był niegdyś liderem na rynku produkcji pestycydów. Jego propozycje mają przyciągać rolników, zapewnieniem im lepszych plonów. Rodzi się pytanie, czy możemy być pewnie, że żywność modyfikowana genetycznie, nie zagraża naszemu zdrowiu? Koncerny bronią się tym, że badają swoje produkty, ale czy jest w ich interesie mówienie o negatywnych aspektach takich propozycji. Wątpliwe. Przeprowadzane przez nie badani z reguły są krótkoterminowe, a szereg negatywnych zmian, może dopiero być obserwowalna po dłuższym czasie. Równocześnie pojawiają się pewnie wyniki badań, alarmujące o pewnych objawach obserwowanych u zwierząt laboratoryjnych, które spożywały produkty GMO. Brakuje badań, które byłyby zlecane przez państwa. Badanie takie, mogły by zapewnić niezależność laboratoriom i większą wiarygodność wyników. Pyłki roślin modyfikowanych genetycznie mają niezwykle duży zasięg, w sutek czego może dochodzić do mutacji z roślinami niemodyfikowanymi. Trudno unikać sytuacji, gdy żywność modyfikowana styka się żywnością tradycyjną. Koncerny zajmujące się wytwarzaniem GMO podkreślają swoją rolą w walce z głodem na świecie, co może być dość mylne, ponieważ takimi uprawami, karmi się przede wszystkim zwierzęta w bogatych krajach, dostarczając tym samym tańszej paszy.